poniedziałek, 22 czerwca 2015

Szacunek? Co to jest?

Witajcie Kochani !

Tak wiem, spóźniony post... Ale wybaczcie Mi to :* W weekend czasu nie miałam i zapomniałam...

No więc tak, o czym będzie notka?
Jak zawsze brak pomysłu , i pewnie zaraz wszyscy będą pisać że jak nie mam pomysłu to żeby nie pisać.... Ale właśnie nie, bo ja zawsze mam pomysły w trakcie pisania ;)
*
*
*
JUŻ MAM ! :*


Dziś będzie o... „ Szacunku do drugiego człowieka”


Szacunek? Co to w ogóle jest? - Według cioci Wikipedii jest to :

  • szacunek – w sensie poważanie, uszanowanie, poszanowanie, respekt, atencja, estyma, pokłon, uznanie
A co jeszcze znalazłam na internecie? :


Szacunek- stosunek do kogoś, nacechowany poważaniem oraz liczeniem się z jego opinią.
Parę cytatów:
  • Bo szacunek ma do prawdy tylko ten, co patrzy wstecz.
  • Człowiek nigdy w pełni nie doceni seksu, nie obdarzy go szacunkiem , na jaki przecież zasługuje.
  • Jak najwięcej wymagań od człowieka i jak najwięcej szacunku dla niego.
  • Żaden bliski związek nie może trwać , bez wzajemnego szacunku.
  • Każdy szanuje człowieka , który czyni, co przyrzeka.
  • Szacunek? Nie cierpię tego słowa. Pewnie dlatego , że na tym świecie trzeba szanować niewłaściwych ludzi z niewłaściwych powodów.
  • Trzeba tak żyć, żeby można było mieć szacunek dla samego siebie
A Wy jaką macie definicje szacunku? Liczycie się z kimś szacunkiem?
Dla wielu ludzi szacunek jest niczym, nie liczą się z nikim bo nie mają takiej potrzeby, a potem się dziwią że nikt dla też nich nie ma szacunku.


Dobra, już kończę i na koniec parę zdjęć ;) Buziaki i do zobaczenia ! :* <3
(brak szybkiego internetu, zdjęcia wkrótce ;) ) 




























sobota, 13 czerwca 2015

Masz dobry humor? Lepiej nie wchodź :/

Witajcie Kochani !

Tak jak obiecałam , będzie notka ! ;) 

Pisząc tą notkę jest Piątek , nie mam pomysłu , ani sił... Dzisiejszy dzień jest do dupy !
Nie mam w ogóle weny do pisania... Najchętniej poszłam bym spać i bym płakała...
Słucham muzyki i łzy same się kręcą... Miałam takie plany na dziś ! :( ..Ale ktoś musiał wszystko spieprzyć :( No kur..
Czy ja nie mogę być choć raz szczęśliwa?!
Bez żadnych zmartwień?!
Raz, jedyny raz ?!
Dziś jest wyjątkowy dzień dla mnie, a tu lipa ! Muszę w domu siedzieć! Kurwa jak mnie to boli :( No zaraz nie wytrzymam :( Nie wiem czy to dobry pomysł żebym dziś pisała ... Ale jutro pewnie nie będę miała czasu :/
Dziś będzie bardzo zamulająca notka, więc jak ktoś ma dobry humor, to niech nie czyta.
Nie wiem sama o czym będzie ta notka.
Pewnie coś mi zaraz wpadnie do głowy, ale nie mam siły na myślenie...
Miałam dużo odzewów pozytywnych na temat mojego bloga i notek. Cieszę się, że się Wam podoba mój blog... Choć też są negatywne odzewy, ale tym to ja się nie przejmuje...
Wszyscy mówią Mi że właśnie takie szczere notki są najlepsze. To fajnie..
Jezu no, humoru nie mam :(
Zastanawiam się nad prowadzeniem kanału na YouTube....
Ostatnio nawet próbowałam z przyjaciółką nagrywać filmik, ale chyba nic z tego....
Noo nie wiem... Zobaczę jeszcze
Przepraszam Was , ale już kończę tą notkę... Nie mam pomysłu.
Pozdrawiam Moje Koleżanki z klasy, Moje przyjaciółki, I wszystkich innych ludzi którzy czytają mojego bloga ! ;*
No i jeszcze trochę różnych zdjęć ! :* <3
Dziękuję Wszystkim za wsparcie ! <3


















poniedziałek, 8 czerwca 2015

Kolejna notka... Szczera ;)

Witajcie Kochani ! :*

Wiem że po raz kolejny będziecie słyszeć moje przeprosiny za zaniedbanie bloga ale obiecuje że w wakacje wszystko to się zmieni ;)
Przepraszam że tak zaniedbuje bloga ale jak wcześniej już pisałam to po prostu nie ma czasu , i wpadłam na super pomysł że będę dodawać notki co tydzień w Sobotę ( Obowiązkowo ), ale jeżeli będę miała czas i jakiś pomysł na notkę w tygodniu, to też dodam ;)

Dobra... Zaczynamy pisać
Hmm.. O czym dziś będzie ta notka?
*
*
*
*

Dziś znowu będzie notka o mnie ale też nie o mnie... Ponieważ dużo osobom podobała się moja ostatnia notka, taka szczera w emocjach napisana , to dziś też taka będzie...

Powoli , małymi krokami zmieniam swoje zachowanie ( Na to dobre ). Staram się mniej denerwować i mniej kłócić. Na razie wszystko jest dobrze, ale jak to zawsze bywa ''WSZYSTKO CO DOBRE, SZYBKO SIĘ KOŃCZY ,, I pewnie niedługo się skończy.
Ja nie rozumiem ludzi , którzy do WSZYSTKIEGO muszą się wtrącić, no muszą i koniec, swoje pięć groszy dołożyć. No i jak tu się nie denerwować?!?
Większość ludzi MNIE nie rozumie... Znowu...
Chodzi o to że też jestem człowiekiem i mam swoje uczucia, myśli, i swoje zdanie. Ale jak widać ludzie nie umieją tego zaakceptować. Ale postanowiłam się tym już nie przejmować , bo ludzie to ludzie zawsze będą p*******ć głupoty (Czyt. Gadać głupoty) . Ludzie tylko umieją oceniać człowieka po okładce, rzadko kto chce poznać treść , a czasami warto, bo każdy człowiek jest inny, każdy ma swoje różne historie i przeżycia. Przykro jest patrzeć jak ten świat się zmienia, ale to nie świat tylko ludzie go zmieniają , niestety na złe... Ludzie brzydzą się chorymi, starszymi ludźmi, bez nogi czy ręki, brzydzą się alkoholików na ławkach i bezdomnych ludzi.
Powiedzcie Mi , dlaczego tak się dzieje? Przecież to też ludzie ! To nie ich wina że tacy są. Ostatnio jak jechałam do Rzeszowa , busem, wsiadła starsza kobieta , na rzut oka , zwyczajna, zdrowa kobieta... ale po chwili ludzie zaczęli się od niej odsuwać. Nie wiedziałam dlaczego. Koło mnie było wolne miejsce i dziwiłam się dlaczego nie chce usiąść, więc zaproponowałam żeby usiadła... Kobieta ze zdziwieniem się na mnie popatrzyła i pokazała mi że ma tylko pół prawej ręki, i powiedziała że nie usiądzie bo pewnie już mnie to obrzydza. Powiedziałam żeby usiadła i się ludźmi nie przejmowała. Po głębszym zastanowieniu usiadła koło mnie, i jakoś tak , zaczęłyśmy rozmawiać, opowiedziała mi o swoim wypadku ( Miała wypadek samochodowy , w którym lekarze musieli jej amputować rękę, a na dodatek dowiedziała się że ma raka , i że zostało jej pół roku życia i cała rodzina się od niej odwróciła po tym wypadku ) .
Zrobiło Mi się strasznie przykro, pomyślałam dlaczego ludzie tak robią, dlaczego nie mogą zaakceptować człowieka, takim jaki jest?! Skąd mamy pewność że bezdomny człowiek , to pijak i tak dalej? A może on stracił wszystko co miał ( dom, rodzinę ) I nie wie jak sobie poradzić, nie ma gdzie mieszkać, nie ma pieniędzy, nie ma nikogo bliskiego , wszyscy się od niego odwracają. I może przez alkohol wszystko stracił? Może to nie jego wina? Moim zdaniem trzeba pomagać takim ludziom, większość ludzi udaję że nie widzi tego człowieka albo jeszcze niektórzy go zwyzywają , choć tak naprawdę gówno o nim wiedzą.... Bo ludzie umieją tylko oceniać i gadać głupoty, niestety ale taka jest rzeczywistość.
Może trochę ludzi weźmie się kiedyś w garść i przestanie tak robić, bo skąd wie , może to on kiedyś będzie w takiej sytuacji...
Dobra na tym chyba będę kończyć tą notkę, I jak zawsze łapcie kilka moich zdjęć z weekendu i nie tylko ! ;) I przy okazji Pozdrawiam Osobę, która mnie namówiła na notkę :) I Również wszystkich moich czytelników ! ;*